wtorek, 6 października 2009

przekleństwo komunikatorów

Czy ktoś oprócz mnie ubolewa nad ciążącym nad nami cywilizacyjnym widmem banalizującym kontakty międzyludzkie ?


Zgoda, przyznam, telefony komórkowe, gg i skype są doprawdy przydatne w kwestiach organizacyjnych. Ale niektórzy zastępują nimi relacje tête a tête, a to już jest spaczenie społeczne


minusy są następujące :
  1. ograniczamy nasze wypowiedzi do monosylab lub w lepszym wypadku generalnie zubożamy nasze słownictwo
  2.  zanika umiejętność swobodnej rozmowy na żywo  
  3. może wyniknąć mnóstwo bezsensownych nieporozumień 

Może wydaje się to być wyolbrzymieniem, ale konsekwencje mogą być w przyszłości fatalne!! Choć oczywiście wszystko w rękach ludzi - jak będą z tego korzystać. Niestety ogrom nie zdaje sobie w ogóle sprawy w jakim procesie bierze udział...


Zawsze są dwie strony medalu. Moja znajoma poznała swojego obecnego męża przez internet! Niedługo to będzie zupełnie naturalna kolej rzeczy, jak stwierdziła moja ciocia na pół etatu.


Bo wszystko jest dla ludzi... mądrych !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz